BOMBKA Z GWIAZDKĄ

fraszkailimeryk.pl

"Bombka z gwiazdką" to książka opublikowana w 2016 roku przez wydawnictwo Tashka oraz spektakl wystawiony rok później na deskach poznańskiego Teatru Animacji. Najpierw słów kilka o wersji literackiej.

Książkową "Bombkę z gwiazdką" stworzył duet doskonały: Malina Prześluga i Jaga Słowińska. Jedna działa w sferze słów, druga – obrazów. Pierwsze, co urzeka to oprawa graficzna. Jaga użyła czterech kolorów – bieli, granatu, złota i seledynu. Stworzyła przepiękny, bajkowy świat zimy.

W Malinie najbardziej lubię to, że potrafi przybrać chyba każdy punkt widzenia oraz żartobliwie i celnie go przedstawić. Plejada stworzonych przez nią bohaterów zdumiewa – to rekwizyty, które towarzyszą nam podczas każdych Świąt Bożego Narodzenia. Mamy więc Prezent i jego pełne emocji wyznanie, apel Sianka („Ciemność widzę! Ciemność! Halo-halo, krowa..? Krowa, odbiór! Krowa!!!”). Przysłuchujemy się licznym dialogom: pomiędzy Płatkiem Śniegu i Nocą, Pierwszą Gwiazdką a Wielką Gwiazdą (czyli córką i matką, która namawia swe dziecko, aby przełamało lęk i zaświeciło na niebie), Bombką i Świerkiem:

„Tradycja. Nie rozumiem całej tej tradycji.
Dlaczego na przykład mam siedzieć
prawie rok w jakimś pudle i wychodzić
z niego tylko na parę dni, w dodatku zimą,
gdy dzień taki krótki i wszystko ma dwa
kolory – czarny i biały? Bo to tradycja.
Dlaczego muszę bimbać na kłującym
świerku, a nie na przykład na huśtawce?
Bo to tradycja.
AJĆ.
Jeszcze gdyby wieszali mnie z przodu,
w stronę pokoju, żebym wszystko
widziała… Ale nie. Bo jestem ukruszona
i trzeba mnie wieszać od ściany…
W dodatku tak nisko, że wciąż zaczepia
mnie kot.
AJĆ.
Tradycja, tradycja.
A ja bym chciała być bombką, którą małe
dziewczynki wieszają sobie na uszach
i idą tak do przedszkola.
Chciałabym być bombką, którą chłopaki
grają latem w nogę, aż do wieczora.
Albo taką, w której mama przegląda się
co rano gdy maluje usta. Codziennie,
przez cały rok.
Albo bombką, którą tata zabiera na
romantyczne kolacje. I wręcza mamie
jak prezent”.

Przepiękne są te personifikacje.

W opowieści jest i karp, z którym rodzina się zaprzyjaźniła i zwierzak zamieszkał z nią na stałe. Czytamy również o Pani Mikołajowej, która bardzo dba o dietę męża, aby mógł zmieścić się w kominie. Malina wzruszająco wyjaśnia, nie rezygnując z zabawnego chwilami dialogu, kto siedzi na pustym miejscu przy stole.

Dzięki talentowi Autorki młody odbiorca poznaje w tej książce lirykę (zarówno w wersji wierszowanej, jak i białej), epikę, dramat i… liczne przepisy, niemalże kulinarne. Malina z gracją żongluje wszystkimi rodzajami. Z drobiazgów tworzy, jak to się współcześnie mówi, kompleksowy obraz okołoświąteczno-zimowej rzeczywistości.

Książka miała premierę już trzy lata temu, wielu z Was pewnie doskonale ją zna. Wychodzę jednak z założenia, że krąg odbiorców kultury dla dzieci nieustannie się powiększa, zmienia, płynie. Dzieci szybko wyrastają, ale także dorastają do nowych tekstów.

Rok po wydaniu książki, Aga Błaszczak wystawiła na deskach poznańskiego Teatru Animacji spektakl, który bazuje na Bombce z gwiazdką, jednak jego oprawa jest odmienna. Przede wszystkim nie ma nawiązań do ilustracji Jagi Słowińskiej. Przyznam, że zupełnie inaczej wyobrażałam sobie warstwę wizualną tego przedstawienia i w pierwszej chwili poczułam rozczarowanie. Niesłusznie, bo zrealizowany pomysł też jest bardzo ciekawy. Otóż foyer teatru stało się dworcem kolejowym, sala pociągiem, a scena jednym z przedziałów, w którym spotykają się postaci związane z Bożym Narodzeniem. Tym razem bohaterami są ludzie – Maryśka w zaawansowanej ciąży, podróżująca wraz z czułym mężem Józkiem, Mikołaj, Scrooge, a także dwie kobiety uosabiające różne postawy wobec Bożego Narodzenia – jadąca do rodziny, serdeczna, Irina Mikołajewa oraz Dżesika, dla której święta są tylko dobrym pretekstem do wyjazdu na urlop w ciepłe kraje. Towarzyszy im, niewidzialny dla bohaterów, Duch Bożego Narodzenia. Wspólna podróż obfituje w zaskakujące wydarzenia. Pomimo tej, zupełnie innej niż książkowa formy, chyba wszystkie teksty Maliny zostały wykorzystane, są zgrabnie wplecione w akcję i wypowiadane przez towarzyszy podróży.

Piękny spektakl. 
Dzieci na widowni były skupione i bardzo wkręcone w tę historię.

Teraz rodzi się pytanie, czego oczekujemy od tekstu kultury, który poświęcony jest Bożemu Narodzeniu. Odpowiedź zależna jest oczywiście od naszych przekonań. “Bombka z gwiazdką” nie nawiązuje bezpośrednio do biblijnej historii, chociaż w przedstawieniu występują Maryśka i Józek, a w finale wszystkie niedogodności podróży zostają pokonane i szczęśliwie rodzi się dziecko.

Dla mnie najważniejsze jest, że autorka pięknie pisze o tym, jak mądrze wykorzystać ten świąteczny czas i spędzić go z najbliższymi. Jest to bardzo wartościowa książka i świetny spektakl.

Autor: fraszkailimeryk.pl

Data publikacji: 04.12.2019

Źródło: https://www.fraszkailimeryk.pl/bombka-z-gwiazdka/

Recenzowany spektakl: BOMBKA Z GWIAZDKĄ

Inne recenzje

„Temat świąteczny obrabiany jest w teatrach dla dzieci na wszystkie strony i pokazywany we wszystkich możliwych wariantac...”
Joanna Ostrowska, portal teatralny.pl,
czytaj całą recenzję
„Kochamy tę książkę miłością wielką. Uwielbiamy ją do tego stopnia, że zdarza nam się sięgnąć po "Bombkę z gwiazdką" nawe...”
tosimama.blogspot.com,
czytaj całą recenzję
„Tak jak nie ma Świąt Bożego Narodzenia bez "Kevina" w telewizji, tak nie może być oczekiwania na nie bez "Bombki z gwiaz...”
Maria Maczuga, kultura.poznan.pl,
czytaj całą recenzję