GĘŚ POSZUKUJĄCA

Ewelina Szczepanik, teatrdlawas.pl

W bajkach zwierzęta przypisane mają zwykle cechy, które kojarzą się z nimi w sposób nierozerwalny. I tak lis jest dla nas synonimem chytrości, baran – przekory, owca – pokory, a pies – wierności. Gęś w tym bajkowo-zwierzęcym słowniku symbolizuje głupotę przy równoczesnej skłonności do narzucania innym swojego zdania i „rządzenia się”. Niezbyt to pozytywne asocjacje, ale od czego są bajki, jeśli nie od dekonstruowania stereotypów i zabawy wyobrażeniami?

Bo tytułowa gęś z tekstu Marty Guśniowskiej, choć może niezbyt bystra, ma dosyć krytyczny stosunek do siebie i rzeczywistości, co więcej – cierpi na depresję. Nie znajduje dla siebie sensu w życiu i w związku z tym postanawia popełnić samobójstwo. Wybiera dosyć wyrafinowany sposób, pragnie, aby ktoś miał z jej odejścia pożytek – planuje bowiem zostać pożarta przez lisa, który zakradł się nocą do kurnika. Lis jednak, zniechęcony fizjonomią gęsi, odmawia tego zaszczytu i proponuje jej spotkanie z wilkiem. Ich wspólna podróż powoduje zadzierzgnięcie nici przyjaźni między nimi i – już w kuchni wilka – znalezienie sensu życia.

Temat ten (skądinąd szalenie poważny) przedstawiony jest jednak w sposób lekki, dowcipny – także dla dorosłego odbiorcy. W ten sposób przekaz, okraszony mądrym humorem, staje się czytelny, ale nie nachalny. Nie brakuje też elementów emocjonujących, nawet sensacyjnych, ale nie przerażających. Ta różnorodność motywów – gęś na swej drodze spotyka wiele postaci – wyraźna jest w oryginalnym tekście, który ukazał się w „Nowych Sztukach” jakiś czas temu. Na potrzeby spektaklu w Animacjach Marta Guśniowska pozostawiła główną oś zdarzeń, ale ucięła rozbudowane wątki poboczne. Wpływa to na dynamikę widowiska – spektakl trwa zaledwie godzinę, czyli w sam raz dla kilkuletnich widzów, ale ogranicza niestety nieco rys psychologiczny gęsi, zawarty w dramacie.

Cały świat spektaklu ogranicza się do staroświeckich komód na kółkach – ich blaty są światem bohaterów, na nich wyrastają drzewa, pojawiają się domy, a otwarta szuflada może być nawet stawem. Ten prosty, niemal symboliczny, a jednak kolorowy i bajeczny wprost świat jest plastyczny, atrakcyjny, a przy tym nieoczywisty. Sięgając do rozmaitych środków, twórcy budują historię dopracowaną także wizualnie. Równie plastyczne są lalki – kolorowe, a przy tym wspaniale animowane. Animanty nie zastygają w ruchu nawet na chwilę – przez co akcja nabiera tempa, ale też przyciąga uwagę widza. Aktorzy, choć ukryci w cieniu i zlewający się z ciemnym tłem, są nierozerwalnie związani ze swoimi postaciami. Wprawiają lalki w ruch i budują nie tylko historię o gęsi w depresji, lecz także kreują cały bajkowy świat.

„A niech to gęś kopnie!” to bajka mądra, zabawna, pełna ciepła. Nie nuży dorosłego, wciąga najmłodszego. Gra ze stereotypami na temat zwierząt owocuje ubraną w kostium dowcipu historią o poszukiwaniu sensu w życiu, o wyłonieniu tego, co naprawdę ważne. Udaje się przy tym uniknąć nachalnego dydaktyzmu. Oby więcej takich dobrych spektakli w Animacjach!
 

Autor: Ewelina Szczepanik, teatrdlawas.pl

Data publikacji: 10.12.2014

Źródło: http://teatrdlawas.pl/recenzje/3151-ges-poszukujaca

Recenzowany spektakl: A NIECH TO GĘŚ KOPNIE!

Inne recenzje

„Kto nie uśmiechnąłby się na myśl o archetypowej postaci babci – drobniutkiej staruszki o siwych włosach, emanującej ciep...”
Karolina Przystupa, portal teatralia.pl,
czytaj całą recenzję
„Le rideau est à peine levé sur le spectacle de marionnettes polonais Oh ! L'Oie, l'Oie !, livré pour la toute première f...”
Sophie Pouliot, revuejeu.org,
czytaj całą recenzję
„To bardzo dobry rok dla poznańskiego Teatru Animacji. Pierwszy sezon dyrekcji Marka Waszkiela przyniósł kilka świetnych ...”
Szymon Kazimierczak, miesięcznik "Teatr",
czytaj całą recenzję
„Nieomal dekadę temu Janusz Ryl-Krystianowski, ówczesny dyrektor Teatru Animacji w Poznaniu, wystawił sztukę nieznanej sz...”
Justyna Czarnota, "Teatr lalek" nr 1/2015,
czytaj całą recenzję
„Małe warszawskie Spotkania Teatralne otworzyło przedstawienie poznańskiego Teatru Animacji „A niech to gęś kopnie” w reż...”
Teatr i Dziecko,
czytaj całą recenzję
„Teatr dla dzieci zajmuje dosyć wstydliwe miejsce w krytyce teatralnej. Teatr dla dzieci umniejsza wartość krytyka i teat...”
Katarzyna Michalik-Jaworska,
czytaj całą recenzję
„Małe Warszawskie Spotkania Teatralne otworzył spektakl z Teatru Animacji w Poznaniu. Znakomita autorka tekstów dla dziec...”
Wiesław Kowalski, teatralny.pl,
czytaj całą recenzję
„Gęś, główna bohaterka bajki Marty Guśniowskiej, jest właściwie antybohaterką. Brzydka, chuda, cierpi na bezsenność; nikt...”
Joanna Targoń, sztukawspolczesna.org,
czytaj całą recenzję
„Marta Guśniowska to - obok Maliny Przeslugi - jedna z najpłodniejszych i najczęściej wystawianych dziś współczesnych dra...”
Anna Szymańska, Dziennik Teatralny, .
czytaj całą recenzję
„Zaczynamy od Narratora, który pisze – jak się wydaje - kryminał:Rzecz się dzieje w lesie, gdzie Lis szykuje się do napad...”
Magdalena Woźniak, dziecipoznan.pl, .
czytaj całą recenzję
„Gęś to wyjątkowo dziwny ptak i w kulturze polskiej uruchamia bardzo różne skojarzenia. Z jednej strony bywa synonim głup...”
Stefan Drajewski, Głos Wielkopolski , .
czytaj całą recenzję
„Sensacja: Marta Guśniowska – autorka licznych dramatów, od dziesięciu lat granych w teatrach lalek, a ostatnio także w t...”
Juliusz Tyszka, teatralny.pl, .
czytaj całą recenzję